Wygrana z Beskidem, walkower z Zabłociem

Wygrana z Beskidem, walkower z Zabłociem

Miniona sobota dostarczyła kibicom naszych juniorów nie lada emocji. Druga drużyna co prawdą wygrała walkowerem z Orłem Zabłocie (przeciwnicy nie stawili się na spotkanie), ale pierwsza udał się na mecz derbowy z Beskidem Skoczów. Mecze w Skoczowie zawsze są spotkaniami o podwyższonych emocjach, na które obie ekipy wyciągają z talii kart co mają najlepszego. Tak samo było i tym razem.

Początek spotkania, to badanie sił, oczekiwanie na ruch przeciwnika. Po 10 minutach gra się zaostrzyła. W 15 minucie żółtą kartką ukarany został Maciej Matuszka po brzydkim, niesportowych zachowaniu. Młodzi cieszynianie nie odstawiali nóg i już w 23 minucie bo brzydkim faulu Kacpra Pytlińskiego był remis w kartkach. Wynik meczu jednak się nie zmieniał. Trójkolorowi starali się grać piłką, skoczowianie głównie skupiali się na dostarczaniu piłki długimi podaniami do rosłych napastników i skrzydłowych. Nieliczne sytuacje strzeleckie nie przynosiły jednak upragnionych goli. Najlepszą sytuacją był słupek dla naszej drużyny po rzucie rożnym.

W drugiej odsłonie trener Bakun dokonał dwóch zmian. Za Seweryna Gabzdyla pojawił się dochodzący do siebie po chorobie Mikołaj Tobiasz, natomiast za Kacpra Pytlińskiego Mikołaj Gaffke. Po przeprowadzonych zmianach cieszynianom zaczęły zazębiać się akcję. Bracia Tobiasz jak zwykle rozumieli się bez słów, piłka czasami chodziła jak po sznurku. Niestety w dalszym ciągu brakowało wykończenia. Mikołaj Tobiasz dwukrotnie obijał słupek, albo jak w 62 minucie sędzia z sobie tylko wiadomych powodów nie uznał gola Kacpra Gaszczyka. Skoczowianie nastawieni od początku spotkania na długie przerzuty też mieli kilka ciekawych akcji, które mogły zakończyć się bramką. Na posterunku stał jednak Mariusz Woźniak, pewnie interweniujący na linii bramkowej. W końcu w 87 minucie po zamieszaniu w polu karnym piłkę przejął Mikołaj Tobiasz i precyzyjnym strzałem nie dał żadnych szans młodemu bramkarzowi gości Konradowi Kruckowi. Po tym ciosie gospodarze już nie podnieśli się. Bardzo wartościowe zwycięstwo na trudnym terenie. Gratulacje dla wszystkich chłopaków i trenera Marka Bakuna

SKŁADY, STATYSTYKI

GALERIA

Powiązana galeria:
zamknij reklamę

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości