Weekend w kratkę

Weekend w kratkę

Pracowity weekend za nami.

Jednym z meczów, ubiegłej soboty, było wyjazdowe spotkanie z LKS Pasjonat Dankowice, które rozegraliśmy o godzinie 11.00. Pogoda dopisała. Mecz był trudnym zadaniem, gdyż aspirująca do awansu drużyna z Dankowic zajmowała 3 miejsce w tabeli, my nieco niżej ale chcieliśmy trzech punktów. Zbudowani słowami trenera Mariusza Dziadka, tuż przed meczem w szatni, nie zamierzaliśmy się poddać. Mecz rozpoczął się doskonale dla nas. Ruszyliśmy na przeciwnika , szybkie podania z pierwszej piłki zaskoczyły piłkarzy z Dankowic. Podanie Mikołaja do Seweryna w drugiej minucie meczu otworzyło wynik. Prowadziliśmy 1:0. Jednak miejscowi piłkarze nie odpuścili. Walczyliśmy jak równy z równym, piłka za piłkę, bark w bark. Ale jak to bywa w piłce nożnej, piłka jest okrągła a bramki są dwie...... .

7 minuta przyniosła remis. Zasłonięty bramkarz naszej drużyny, zaskoczony płaskim strzałem po ziemi z za pola karnego nie dał rady, choć wyciągnął się jak struna. Trudno stało się, dalej walczyliśmy. Wszyscy razem nie odstępowali pola, ani żadnej piłki ...... 19 minuta spotkania, kolejny pokaz umiejętności Seweryna, po kolejnym podaniu Mikołaja ....i prowadziliśmy już 2: 1. Wyrównana walka, jak to się mówi: nie odstawianie nóg, przyniosło kilka fauli i żółtych kartek po obu stronach. Murawa była śliska, nieco podmokła. W 34 minucie meczu, rzut rożny dla naszej drużyny, wykonywał Sebastian Żyłka, standardowo w pole karne wszedł Maciek. Po dobrym dośrodkowaniu Sebastiana, Maciek trafił do siatki. Ku zdziwieniu wszystkich nie zdobył jej jak to zwykle bywało głową, lecz uderzeniem z prawej nogi po ziemi. Prowadziliśmy 3:1. W przerwie spotkania trener Mariusz Dziadek dał jeszcze kilka drobnych wskazówek, zrobił jedną zmianę – za Kubę wszedł Wojtek z numerem 20. Nie zmieniło to obrazu gry. Dalej naciskaliśmy aż do 82 minuty meczu, kiedy to Mikołaj po solowej akcji , w sytuacji sam na sam z bramkarzem nie pomylił się , oddając dokładny strzał, ustalił wynik spotkania na 4: 1 dla naszej drużyny. Gratulacje dla całej drużyny i trenera !!! Za tydzień w sobotę gramy u siebie o 9.00 z GLKS Wilkowice . Czekamy na kolejne zwycięstwo .
/j.dąbrowski/
W drugim meczu, w ramach rozgrywek IV ligi okręgowej, osłabiona ekipa trójkolorowych niestety poniosła porażkę z LKS Tempo Puńców 3:7.

 LKS Pasjonat Dankowice 1:4 TS 1909 Piast Cieszyn

TS 1909 Piast Cieszyn 3:7 LKS Tempo Puńców

Powiązana galeria:
zamknij reklamę

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości